W obronie polskiej przyrody
Przez ostatnie 8 lat polska przyroda znajdowała się pod atakiem Prawicy. Na potęgę wycinano nasze lasy, doprowadzono do rzezi drzew w miastach oraz rozpoczęto masakrę dzików.
Niestety ten atak nie zakończył się 15 października 2023 roku, gdyż w dalszym ciągu prowadzi go - już w ramach obecnego rządu - PSL. Tak, atak na wilka, atak na bobry, atak na każdą próbę reformy łowiectwa, to sprawka PSL. Jestem tego świadkiem na wielu posiedzeniach Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, gdzie temat odstrzału bobrów i wilków jest inicjowany często nawet przez posłów PSL, a nie PiS.
Dziś potrzebujemy Waszej mobilizacji i wsparcia, aby z tym lobby myśliwych i rolników w rządzie móc wygrać i obronić polską przyrodę. Jako posłanka Zielonych pamiętam o złożonych Wam obietnicach i chcę ich dotrzymać, ale potrzebuję Waszego wsparcia i nacisku na rząd, aby to zrobić.
Dziś w ramach wielkiej rządowej spowiedzi powszechnej potrzebujemy pilnego spotkania z przedstawicielami i przedstawicielkami organizacji przyrodniczych, ekologicznych i prozwierzęcych. Obecne błędne działania rządu w sprawie poluzowania ochrony wilka, niefortunne wypowiedzi o bobrach, które wynikają z podszeptów lobbystów myśliwych i rolników, powodują coraz szersze poczucie alienacji i zawodu Koalicją 15 października ze strony bardzo licznej grupy Polek i Polaków, którzy liczyli na to, że będziemy bronić polskiej przyrody po 8 latach jej dewastacji przez Prawicę.
Jeśli nie wyspowiadamy się z tych błędów w obronie polskiej przyrody. Jeśli nie zawrócimy szybko z tej złej drogi i nie przejdziemy do zdecydowanych reform, które zmobilizują wyborców i wyborczynie Koalicji 15 października, to ryzykujemy potencjalną przegraną w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Nie możemy sobie pozwolić na takie ryzyko!
Wilk zasługuje na dalszą ochronę jako ważny element ekosystemu przyczyniający się do zmniejszenia szkód w uprawach rolnych, wspierający ochronę młodych drzew w lasach, czy pomagają kontrolować populację dzików, zapobiegając rozprzestrzenianiu się wirusa ASF.
Bóbr zasługuje na dalszą ochronę jako nasz sprzymierzeniec w walce z suszą, wykonujący prace retencyjne, podwyższając i stabilizując poziom wód gruntowych. Bóbr, który jako pierwszy gatunek na terenie obecnej Polski, został objęty ochroną już w XI wieku przez Bolesława Chrobrego.
Dziki zasługują na zakończenie ich masowego odstrzału, gdyż już wiele razy wykazano, że wyszukiwanie padłych dzików oraz bioasekuracja, są najskuteczniejszą formą ochrony przed ASF.
Brońmy polską przyrodę! #MakeNatureGreatAgain
fot. Musicaline, CC BY-SA 4.0, via Wikimedia Commons