Obremski musi odejść!
3 sierpnia 2022 r. skierowałam do Wojewody Dolnośląskiego Jarosława Obremskiego interwencję poselską w sprawie katastrofy ekologicznej na Odrze. Domagałam się w niej od Wojewody natychmiastowego uruchomienia odpowiednich instrumentów w celu zapobieżenia skutkom klęski żywiołowej na rzece Odrze oraz ich usunięcia na obszarze województwa.
To żądanie praktycznie do 11 sierpnia pozostało bez reakcji od strony Wojewody. To Wojewoda Obremski jako przedstawiciel Rady Ministrów w województwie i zwierzchnik zespolonej administracji rządowej na terenie województwa powinien być tą osobą, która jako pierwsza by zareagowała na informacje płynące od oławskich wędkarzy i samorządu oraz uruchomiła zarządzanie kryzysowe i powiadomiła ministerstwa o sytuacji na Odrze.
Brak działań Wojewody Obremskiego na początku sierpnia prawdopodobnie kosztował nas ponad tydzień zwłoki w walce z katastrofą ekologiczną. To był tydzień, podczas którego mieszkanki i mieszkańcy nadodrzańskich miejscowości i gmin na Dolnym Śląsku korzystali z Odry nieświadomi zagrożenia dla ich zdrowia i życia. Zagrożenia, o którym zostali powiadomieni dopiero 12 sierpnia alertem RCB po blisko 2 tygodniach od powzięcia przez Wojewodę Obremskiego informacji o katastrofie.
Wojewoda Obremski musi ponieść konsekwencje – polityczne i karne. Premier Mateusz Morawicki powinien go odwołać razem z Prezesem Wód Polskich oraz Generalnym Inspektorem Ochrony Środowiska już w ostatni piątek. Niedopełnieniem obowiązków przez Wojewodę Obremskiego zainteresować się powinna natomiast prokuratura.
Jako Zieloni w najbliższym czasie złożymy wniosek do Premiera Morawieckiego o natychmiastowe odwołanie wojewodów z nadodrzańskich województw – w tym Wojewody Obremskiego. Ich zaniedbania w obliczu kryzysu ekologicznego na Odrze nie mogą pozostać bez konsekwencji. Odpowiednie zgłoszenie trafi również do prokuratury.
Musimy oddać Odrze sprawiedliwość. Musimy rozliczyć i ukarać ludzi odpowiedzialnych za tę katastrofę ekologiczną i jej skalę.