Interwencja w sprawie odwołania Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu, Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu oraz Zastępcy Komendanta Biura Spraw Wewnętrznych Policji

Interwencja w sprawie odwołania Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu, Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu oraz Zastępcy Komendanta Biura Spraw Wewnętrznych Policji

Interwencja do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, Komendanta Głównego Policji, Rzecznika Praw Obywatelskich i Prezesa Najwyższej Izby Kontroli w sprawie odwołania nadinspektora Dariusza Wesołowskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu, inspektora Macieja Januszkiewicza Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu oraz Zastępcy Komendanta Biura Spraw Wewnętrznych Policji, kierującego BSW we Wrocławiu, a także wnikliwej kontroli postępowań dyscyplinarnych, prowadzonych we wrocławskim Biurze BSW.

Szanowni Państwo!

W imieniu Wrocławskiego Koła Partii Zieloni domagamy się dymisji nadinspektora Dariusza Wesołowskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu, inspektora Macieja Januszkiewicza Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu oraz Zastępcy Komendanta Biura Spraw Wewnętrznych Policji, kierującego BSW we Wrocławiu, w związku z tragiczną śmiercią Pana Dymitra Nikiforenki, która miała miejsce dnia 30 lipca 2021 we Wrocławskim Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym. Szczegółowe informacje o tym brutalnym zdarzeniu zostały opisane w artykule red. Jacka Harłukowicza “Śmierć Ukraińca we Wrocławiu. Pół godziny katorgi w izbie wytrzeźwień” opublikowanym 2 września br w Gazecie Wyborczej.

Jesteśmy głęboko oburzeni postawą policji w naszym mieście i regionie. To nie pierwszy przypadek brutalnej interwencji dolnośląskiej policji. Pięć lat temu na wrocławskim komisariacie zginął Igor Stachowiak. 6 sierpnia 2021 w Lubinie w czasie interwencji policji zginął Bartek Sokołowski. Nieuzasadnioną brutalność Policji obserwujemy również podczas pokojowych protestów, gdzie nadużywa się środków przymusu bezpośredniego, w tym gazu czy podduszania.

Domagamy się dymisji osób odpowiedzialnych za tego typu sytuacje oraz  przeprowadzenia audytu zewnętrznego postępowań dyscyplinarnych wobec policjantów przekraczających swoje kompetencje. Chcemy wiedzieć, czy tego typu kontrole są obiektywne, rzetelne i zgodne z prawdą.

Wrocławskie Koło Partii Zieloni już trzykrotnie zgłaszało nieprawidłowości we wrocławskiej policji i dotychczas nie doczekało się przykładnego wyjaśnienia sprawy. Tak było w przypadku “koronaparty” na wrocławskiej komendzie w dniu 1 kwietnia 2020 (nasze pismo z dnia 3 kwietnia 2020), braku interwencji po pobiciu pary osób LGBT+ 24 lutego 2021 (nasze pismo z dnia 25 lutego 2021) oraz po potraktowaniu gazem uczestniczki i uczestników pokojowej manifestacji w dniu 8 marca 2021 (nasze pismo z dnia 17 marca 2021).

W przypadku potwierdzonego materiałem zdjęciowym naruszenia przepisów pandemicznych wbrew faktom nie dostrzeżono podstaw do wszczęcia postępowania. Podobnie w pozostałych przypadkach, przy czym BSW wbrew oczywistym faktom (użycie gazu wobec dziennikarzy podczas wykonywania obowiązków) uznało, że nie doszło do poszkodowania osób postronnych.

Odnosimy wrażenie, że wszędzie tam, gdzie odpowiedzialność ponosi oficer wyższy rangą, sytuacja go dotycząca jest objęta swoistą zmową koleżanek i kolegów, którzy wbrew zadaniom BSW, tj. obiektywnemu i bezstronnemu ustaleniu odpowiedzialności, kryją policjantki i policjantów.

Ta bezczynność i przyzwolenie na łamanie procedur jest wstępem do tragedii. Już trzeciej śmiertelnej ofiary brutalności Policji na Dolnym Śląsku na przestrzeni ostatnich kilku lat.

Dlaczego nie wdrożono procedur proponowanych przez ekspertów z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi? Ile osób musi jeszcze zginąć, ile stracić zdrowie, żeby dolnośląska policja przestała zabijać? Ile jeszcze skandali potrzeba, żeby BSW Policji zamiast kryć koleżanki i kolegów, rzetelnie oceniało ich pracę?

Bez gruntownej wymiany kadry kierowniczej Dolnośląskiej Komendy oraz Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu zmiany nie nastąpią. Dotychczasowi komendanci okazali się bezradni wobec nadużyć swoich podkomendnych. Podobnie wrocławski Wydział BSW, który wolał przykryć problem niż się z nim zmierzyć.

Nie wierzymy w zdolność dolnośląskiej policji do samooczyszczenia się. Po raz kolejny obserwujemy farsę, w której o śmierci człowieka dowiadujemy się nie z ust policjantów, a dzięki dziennikarzom, którzy po miesiącu dotarli do tej informacji. Znów pojawiają się pytania, dotyczące zabezpieczenia dowodów przez koleżanki i kolegów z policji.

Dlatego wrocławski Wydział BSW wymaga zewnętrznego audytu Rzecznika Praw Obywatelskich i Najwyższej Izby Kontroli pod kątem rzetelności i legalności prowadzonych postępowań. Śmierć człowieka, zakatowanego przez osoby odpowiedzialne za jego ochronę, to chyba najbardziej jaskrawy przypadek naruszenia praw człowieka. Stąd nasz wniosek o pilną kontrolę Biura RPO i NIK we Wrocławiu.

Z poważaniem,
Małgorzata Tracz, Posłanka na Sejm RP
Julia Rokicka, Współprzewodnicząca Wrocławskiego Koła Partii Zieloni
Robert Suligowski, Współprzewodniczący Wrocławskiego Koła Partii Zieloni


R0mk8 (Diskussion), CC BY-SA 3.0 DE, via Wikimedia Commons