Interpelacja nr 32589 do ministra edukacji i nauki w sprawie uczennic i uczniów z Ukrainy
Szanowny Panie Ministrze!
Działając na podstawie art. 14 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, zwracam się do Pana z interpelacją poselską ws. dzieci ukraińskich – małych uchodźczyń i uchodźców, którzy uciekając przed wojną w Ukrainie znaleźli się w Polsce, a co za tym idzie – kontynuują realizację obowiązku szkolnego w polskich szkołach.
Zaalarmowana głosem mieszkanek i mieszkańców z Wrocławia, w tym przede wszystkim rodziców uczennic i uczniów wrocławskich placówek oświatowych oraz wolontariuszek i wolontariuszy punktów pomocowych, chciałabym zwrócić Pańską uwagę na następujące problemy:
- Brak zapewnienia obiadów do czasu uruchomienia opieki gwarantowanej przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, co ze względu na formalności zabiera cenny czas;
- Brak podręczników dla uczniów z Ukrainy;
- Potrzebę zatrudnienia wolontariuszy, nauczycieli wspomagających i psychologów z językiem rosyjskim w elastycznym wymiarze godzinowym;
- Problem z klasyfikacją uczniów, który wymaga pilnej organizacji (trudno w tych warunkach myśleć o egzaminowaniu uczniów po 2-3 miesiącach od ich przyjazdu do Polski);
- Organizacja dedykowanych intensywnych zajęć nauki języka polskiego jako języka obcego w modelu „crash course”;
- Organizacja opieki psychologicznej i pedagogicznej w języku ukraińskim w oparciu o uchodźczynie i uchodźców z kwalifikacjami zawodowymi;
- Szybka, tymczasowa nostryfikacja uprawnień zawodowych uchodźczyń i uchodźców - tak, aby mogli w tym trudnym czasie wykonywać swój wyuczony zawód i świadczyć pomoc w języku ukraińskim;
- Organizacja zajęć uzupełniających z programu szkoły ukraińskiej, umożliwiająca docelowe uzyskanie zaliczeń w ramach ukraińskiego systemu edukacji.
Takie działania wymagają pilnych rozwiązań legislacyjnych, ale przede wszystkim dodatkowych źródeł finansowania dla samorządów.
W Polsce do szkół trafią nie dziesiątki, a setki tysięcy małych ofiar wojny. Powinny one jak najszybciej trafić do otoczenia rówieśniczego i kontynuować edukację, a także po prostu bawić się z rówieśnikami oraz leczyć rany po traumatycznych przeżyciach wojny, ucieczki i rozłąki z rodziną. Kierując się empatią, spróbujmy zapewnić im jak najlepsze warunki do adaptacji i integracji. Takie zapewniają przyjazne żłobki, przedszkola i szkoły.
Miejmy na uwadze, że wiele z tych dzieci zostanie z nami w Polsce na dłużej. Mnóstwo z nich straciło domy, zburzono im szkoły, infrastrukturę miast. Część pozostanie sierotami. Myślmy o systemie długofalowego wsparcia, tak aby dzieci te nie traciły dzieciństwa, doświadczonego już tragedią wojny.
Dlatego w związku z powyższymi problemami zwracam się do Pana z następującymi pytaniami:
- Jakie działania podjęło dotychczas Ministerstwo Edukacji i Nauki, aby zapewnić dzieciom z Ukrainy opiekę w czasie pozalekcyjnym w celu odciążenia rodziców?
- Czy Ministerstwo Edukacji i Nauki zleciło prace nad przygotowaniem podręczników dla uczennic i uczniów z Ukrainy?
- Czy Ministerstwo Edukacji i Nauki podjęło działania w celu umożliwienia nostryfikacji dyplomów nauczycielkom i nauczycielom z Ukrainy spełniającym kwalifikacje zawodowe w Polsce?
- Czy powołana przy Ministerstwie Edukacji i Nauki Rada ds. Edukacji Uchodźców zajmuje się wyżej wymienionymi przeze mnie problemami?
- Jakie działania podjęła dotychczas Rada ds. Edukacji Uchodźców? Jakie są jej dalsze plany?
Z poważaniem
Małgorzata Tracz
Posłanka na Sejm RP