Czy rząd nadal ma zamiar umywać ręce od zwalczania przemocy domowej?
Sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy o zmianie zakresu obowiązywania Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, sporządzonej w Stambule dnia 11 maja 2011 r. (druki nr 822 i 837).
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zgodnie z projektem na okres kolejnych 5 lat przedłużone zostanie obowiązywanie zastrzeżenia do art. 55 konwencji stambulskiej. W zastrzeżeniu tym Polska uznaje, że obowiązek wszczynania postępowania z urzędu nie dotyczy drobnych przestępstw. Takimi drobnymi przestępstwami są według Kodeksu karnego występki naruszenia nietykalności cielesnej, które są w Polsce ścigane z oskarżenia prywatnego. Naruszenie nietykalności cielesnej to nic innego jak uderzenie, spoliczkowanie, kopnięcie, szarpanie, popychanie, przytrzymywanie czy ciągnięcie za włosy. To jest nic innego niż podstawowy katalog przemocy fizycznej w ramach przemocy domowej. Konwencja stambulska zobowiązuje nas do ścigania takich przestępstw z urzędu, natomiast nie działa to w Polsce, bo Polska nie zmieniła tej sytuacji przez ostatnich 5 lat, zasłaniając się omawianym zastrzeżeniem. Stąd moje pytanie do ministra sprawiedliwości. (Dzwonek) Czy jest planowana jakakolwiek zmiana dotycząca dostosowania przepisów polskiego prawa w tym zakresie do standardów konwencji stambulskiej, czy też rząd nadal ma zamiar umywać ręce od zwalczania przemocy domowej? (Oklaski)